poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Epicko powiewa na wietrze

Płaszcze są cool. Ludzie wyglądają w nich lepiej. Dlatego wołam do Was: NOŚCIE PŁASZCZE!

Bohaterowie dzisiejszego wpisu noszą je i wychodzi im to na dobre.

Sherlock Holmes
W Anglii jest zimno i pada. Przy tak niesprzyjającej aurze człowiek najchętniej siedziałby w domu z kubkiem herbaty i oglądał filmy. Jednak nie można całego życia przesiedzieć przy kominku. Zwłaszcza będąc detektywem. Wychodząc na dwór wypadało by więc założyć na siebie coś ciepłego i gustownego zarazem. I Sherlock Holmes o tym wie. Detektyw konsultant z Baker Street do swojej fioletowej koszuli i niebieskiego szaliczka zwykł nosić czarny płaszcz z postawionym kołnierzem, który powiewa na wietrze i dodaje bohaterskości.
Choć sam Sherlock nie uważa się za bohatera dla wielu swoich fanów nim jest. Śmiało można stwierdzić, że jest to zasługa płaszcza, który nosi. To również dzięki płaszczykowi (i paru innym czynnikom) Sherlock wydaje się wyższy.

(Dalej John! Ruszajmy! Na koniec świata i z powrotem!)

Inne, starsze wcielenie pana Holmesa też nosiło płaszcz tyle, że w kratkę. 

Dziesiąty Doktor
Dowód na to, że płaszcze są doceniane przez wszystkie rasy - nie tylko ziemskie. Władca Czasu zakłada stylowy, dłuuuugi, brązowy płaszcz, który naprawdę ładnie się prezentuje. Płaszcz układa się dobrze zwłaszcza podczas biegania. Dziesiąty biega bardzo często, dzięki czemu płaszcz ma wiele okazji do dobrego układania się. Ponadto doskonale pasuje do garnituru, okularów, conversów, sonicznego śrubokrętu oraz, w zasadzie, do wszystkich innych ubrań.
Płaszcz i jego Doktor stworzyli idealnie dobraną parę.

 (Patrzcie jak ładnie się układa - prawie jak peleryna^^)

Jedenasty Doktor też nosi płaszcz, chociaż (moim skromnym zdaniem) płaszcz Dziesiątego jest jednak płaszczem bardziej doktorowym. Ale...

 (Doceńmy elegancki płaszcz Jedenastki)


Jack Harkness
Zostajemy przy Doctorze Who. W tym uniwersum Doktor nie ma monopolu na fajne płaszcze. Kapitan Jack też nosi płaszcz. Płaszcz niezwykle majestatyczny. Płaszcza na widok którego myślimy o medalach i orderach. Taki z równymi rzędami dużych guzików. Szaro-brązowy płaszcz RAFu. Jack wygląda w nim jak prawdziwy żołnierz (jak bardzo ładny żołnierz). Płaszcz jest długi, co ogromnie mnie cieszy i moim zdaniem lepiej wygląda zapięty niż odpięty - a to zdarza się bardzo rzadko. Wyjątkowość płaszcza idealnie współgra z wyjątkowością jego właściciela.

(Chcesz wyglądać jak kapitan Harkness? Załóż płaszcz!)

Castiel
Kolejny nieczłowiek (anioł) noszący płaszcz. Kolejny przykład na to, że w płaszczu wygląda się fajniej niż bez płaszcza. Płaszcz Castiela to prochowiec (dzięki Supernatural wiem, czym jest prochowiec - seriale bawią i uczą) o jasnobrązowym, lekko tak-jakby-beżowym kolorze, który internet określił ładnie jako kawa z mlekiem. Płaszcz Castiela, jak większość płaszczy, najlepiej wygląda odpięty. Potwierdza to fakt, że w żadnym odcinku nie widzimy go zapiętego (albo widzieliśmy, ale ja to przegapiłam), a to o czymś świadczy. Możliwe, że zapięcie tego płaszcza jest niemożliwe, gdyż jest broniony przez prywatną, niewielką armię Stróży Odpiętych Guzików.

 
(Płaszcz wygląda bosko)

Crowley
Król Piekieł też nosi płaszcz. Nie zawsze i nie wszędzie, ale jednak go zakłada. Zwykłe, eleganckie okrycie dodaje mu stylu (którego i tak ma w nadmiarze) i klasy. Płaszcz Crowleya jest czarny przez co idealnie komponuje się z jego czarnymi spodniami, czarnymi butami, czarną koszulą, czarną marynarką i granatowo-szarym krawatem. Ubranie Crowleya powala bogactwem kolorów, co nie?
Dzięki płaszczowi demon zebrał naprawdę wiele dusz, bo nikt nie jest w stanie oprzeć się urokowi płaszcza.

(Sam i Dean podziwiają płaszcz Crowleya)

To tyle.
Jak widzicie płaszczyki są modne na Ziemi, w Niebie, w Piekle i w każdym innym miejscu wszechświata (nawet poza jego granicami).

Zamieszczone przykłady pochodzą z seriali: Sherlock, Doctor Who i Supernatural, ale nie dajcie się zmylić. W innych produkcjach bohaterowie też noszą płaszcze. Bierzcie z nich przykład i przyjmijcie to cudowne okrycie do swojej szafy. Możecie na tym wiele zyskać.

frogola

PS To tak na koniec jeszcze udomowiona odmiana płaszcza.

(Poznajcie Szlafrok)