niedziela, 2 lutego 2014

Bądźmy fajni

Cześć!

Notka modowa. Pragnę wam przedstawić najfajniejszą koszulkę na świecie. A oto i ona:

  
 W wersji męskiej i żeńskiej - bez dyskryminacji.

Koszulka otrzymała tytuł najfajniejszej koszulki na świecie z kilku powodów.

#0 Koszulka jest czarna i ma krótki rękawek. Ostatnio nigdzie nie mogę takiej dostać.

#1 Najważniejszym powodem superowości koszulki jest fakt, że była noszona przez Rory'ego Kinneara w najwspanialszej sztuce jaka kiedykolwiek powstała - Hamlecie.

#2 Wzorek koszulki jest śmieszny, ładny i spełnia funkcję. W spektaklu miał za zadanie podkreślić słowa, że draniem jest ten, kto się uśmiecha. Chodziło oczywiście o Klaudiusza, ale rzecz może się tyczyć wielu osób (na przykład tych panów: klik, klik i KLIK). 
Ponadto omawiany wzorek idealnie nadaje się do namalowania na ścianie kredą lub sprejem (ale to już wandalizm). Jest więc naprawdę udanym wzorkiem.

#3 Taka koszulka może pomóc ci odkryć, czy twój wuj zamordował twojego ojca. Pomyśl nad tym.

#4 Najfajniejsza koszulka na świecie jest najfajniejszą koszulką na świecie, bo można ją nosić wszędzie. Będzie wyglądać elegancko, gdy założymy na nią dobrze skrojoną marynarkę (bo marynarka to wspaniały wynalazek - dzięki niej wszystko wygląda elegancko); nada się na WF (uśmiechnięta twarz i podpis mogą symbolizować podłego wuefistę); możemy w niej spać, pójść do kina i walczyć z zombie (jest czarna, więc nadaje się na kamuflaż).

#5 T-shirty są cool [naukowa opinia pewnego Doktora]

A na koniec zdjęcie przecudownego Rory'ego (w przecudownej koszulce).




frogola

1 komentarz:

  1. Bardzo ciekawy post. Czekam na kolejne wpisy.
    Obserwacja za obserwacje?

    http://pamietnikis.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń